o Systemach Monetarnych – Rysy Czasu Primo

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (42 votes, average: 5.00 out of 5)
Loading...
  • 3
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
OCEŃ & PODAJ DALEJ, niech i inni mają szansę POCZYTAĆ

Zastanawiałeś się kiedyś drogi Watsonie co jest podstawową wadą obecnego systemu finansowego? Jak to było z tymi wadami w przeszłości? Potrafisz wyobrazić sobie jak w przyszłości może wyglądać globalny zarządca finansowy w nowym unikalnym systemie monetarnym? Jesteś w stanie wyobrazić sobie nową wspólną światową walutę zarządzaną przez de facto światowy zarząd? Czy te dwie rzeczy (waluta i zarząd) są światu potrzebne i raczej nieuniknione? Słyszałeś kiedyś o spiskowej koncepcji nowego porządku na świecie (NWO), gdzie zamysł jest bardzo prosty: jeden świat, jedna waluta i jedno społeczeństwo (bez podziałów i konfliktów)? (Nie)Piękna idea, nieprawdaż? Na ile prawdopodobna odpowiedz sobie sam Watsonie.

Póki co na naszym globie życie toczy się dalej, codziennie coś nowego i fascynującego, czasami bojowego a obywatele bądź też towarzysze świata i ich widzi-mi-się różnią się zasadniczo w wielu zasadniczych kwestiach. Soviet lubi słoninę, chińczyk ryż, jankes hamburgery, a nasz lechita bojową grochówę. Jak wyobrażasz sobie sytuację, bądź też  jakiś cudowny sposób aby to wszystko zjednoczyć a różnice wyeliminować? Ile potrzeba na to czasu czasu, w jaki sposób z-unifikować mentalność tych różnych ludzi? Ilość energii swobodnej do osiągnięcia takiego stany rzeczy jest raczej niewyobrażalna, chyba się ze mną zgodzisz. Jednego możesz być jednak pewien: nowe idzie jak to J.Bartosiak prezentuje w raporcie dla Fundacji Republikańskiej –NOWY PORZĄDEK. Muszę cię delikatnie zmartwić, tematem NWO nie będziemy się dziś zajmować. Zajmiemy się za to przeglądem tego co zaistniało historycznie w globalnych systemach monetarnych i na koniec naszkicujemy delikatny zarys przyszłości, bo że kreślą nowy system możesz mieć 101% pewność.

W poprzedniej części sagi o systemach monetarnych: Obrys i Konstrukcja zapoznałeś się co tak naprawdę determinuje porządek na naszym globusie. Duża Kasa, a właściwie jej kontrola, kontrola jej przypływów pomiędzy krainami, co z kolei przekłada się na kontrolę geografii, szlaków handlowych jak i zasobów. Zapoznałeś się też z zagadnieniem Stosunki Międzynarodowe jak również postudiowałeś też International Monetary System. Celem szybkiego przypomnienia Międzynarodowy System Monetarny jest to zdecentralizowana struktura, działająca w oparciu o określony zestaw uzgodnionych na arenie międzynarodowej reguł w globalnej grze interesów, pilnowanej przez nadzorce systemu w postaci instytucji wspierających, a wszystko w to celu regulowania/wspierania handlu międzynarodowego, inwestycji trans-granicznych, jak i przemieszczania się kapitału pomiędzy krainami, tak aby na rynku panowało zaufanie, istniała właściwa płynność niezbędna w systemie handlu i płatności, jak również istniały mechanizmy pilnowania i korekcji globalnych bilansów handlowych. 

Struktura ta powstaje w wyniku konsensusu politycznego, składa się z ona z narodowych i międzynarodowych instytucji, będący de facto globalnym i lokalnym zarządcą systemu, a wszystko to po to aby kontrolować reguły gry dotyczące globalnego pieniądza, wymienialności walut, funkcjonowania kursów walutowych oraz instrumentów korekcji/wyrównywania bilansu płatniczego. Bardzo szybko zauważyłeś, iż w aspekcie systemowym międzynarodowy system walutowy nie jest prostą sumą tych elementów składowych, lecz funkcjonuje jako spójna całość. I tak też odbywało się to na całej przestrzeni historycznej. Historia systemów monetarnych charakteryzuje się różnymi umowami w różnych okresach. Poniżej przedstawiony są bliższe oględziny systemów monetarnych za ostatnie 200 lat, gdyż to wtedy właśnie rozpoczął się (umownie) pierwszy okres ze światowym system monetarnym. 

Systemy Monetarne Historycznie

Historia systemów monetarnych jest stara jak świat, stara jak światowa wymiana handlowa, gdyż systemy te tą wymianę obsługiwały. Przechodząc do bliższej przeszłości możemy zauważyć, iż im bardziej świat się rozwijał tym większy obrót wymiany handlowej był generowany, większe interakcje pomiędzy narodami zachodziły, tak więc powodowało to dojrzewanie systemu monetarnego, tak aby mógł odzwierciedlać właściwość czasów. Historia wczesnych systemów monetarnych to tak naprawdę historia płacidła, którą przedstawiłem w cz.II sagi o Pieniądzu. Były to głównie wzbudzające zaufanie złote i srebrne monety, takie jak arabskie dinary, weneckie dukaty, czy bizantyjski solidy. Podaż tych monet była ściśle uzależniona od dostępności fizycznego metalu, co powodowało iż przez stulecia międzynarodowy system walutowy był w dużej mierze apolityczny. Handel odbywał się jednak na zasadach narzucanych przez silno-rękich. Przegląd właściwych między-krainowych systemów rozliczeń można więc rozpocząć od systemu pod postacią bimetalizmu, który przekształcił się do systemu fizycznego złota. 

GOLD STANDARD 1815-1914 

Złoto było wykorzystywane jako środek wymiany już od czasów starożytności. Niemniej za datę powstania systemu waluty złotej jako umowy należy uznać rok 1819, kiedy to Wielka Brytania zniosła ograniczenia wywozu złotych monet i sztab. Następnie do systemu zaczęły przyłączać się kolejne krainy. System waluty złotej nazywany też Gold Coin Standard to system, w którym większość krain na świecie oparła swoje płacidło o Złoto, które było jedyną podstawą ustalania kursów walut. Był to pierwszy światowy system walutowy. Charakteryzował się on tym, iż w poszczególnych krainach będących jego uczestnikami panowała swoboda cyrkulacji złota w postaci kruszcu (obok wymienialnych na złoto banknotów), obowiązek banku centralnego kupna i sprzedaży złota po stałej cenie w walucie krajowej (tzw. parytecie). Mówiąc krótko krainy miały swoje pieniądze w postaci złota emitowanego przez państwo. W systemie tym krainy używały czystego złota w postaci monet czy sztab, chociaż istniały także takie jak np. Wielka Brytania, która używała papierowego płacidła ale mającego 100% pokrycie w metalu. W stosunkach z zagranicą złoto odgrywało rolę jedynej waluty rezerwowej (pieniądza światowego), chociaż kluczową walutą światową był także funt szterling. W systemie tym panowała swoboda wywozu i przywozu złota/banknotów, jak również stałość kursów walutowych wynikających z porównania parytetów złota w walucie krajowej i zagranicznej (tzw. kursów parytetowych). Był to de facto okres gdzie nie istniały FX ExRate, jako że złota moneta z DE była tyle samo warta co ta wyemitowana przez FR, zakładając tą samą jej gramaturę. Umożliwiało to bezpośrednie i szybkie porównanie cen we wszystkich krainach.


Klauzula Symbiozy

Drogi czytelniku, właśnie zacząłeś czytać od dechy darmowy wpis. Jak już doczytasz do końca dechy to w ramach podziękowań za ciężką pracę autora chcielibyśmy cię prosić abyś ocenił przeczytane wypociny, bo autor nie-wielbłąd i pić musi, a i energii swojej musiał trochę przepalić. Na końcu wpisu masz mechanizm oceny w skali 1-5. Twoja nota dostarczy nam żywą ocenę sytuacji, wpłynie na rozwój bloga i poprawi jakość wpisów. Tobie z kolei będzie się lepiej i więcej czytało w przyszłości. Logicznie, twoje podziękowania widzimy mniej-więcej tak:   

Zafundowałeś ocenę 3 czy poniżej to wypadałoby abyś napisał w komentarzu co cię boli. Negatywne spostrzeżenia? Ortografia z gramatyką? Słaby Research? Wszystko na raz?  Jak dasz 4 lub więcej to wypadałoby byś pochwalił się znajomym - przecież właśnie stwierdziłeś ze materiał jest dobry, może nawet pierwszorzędny. Mechanizm Podzielisz Się linkiem znajdziesz tuż obok Gwiazdek Oceny. Czyli klikasz i pomagasz rozprzestrzeniać to co sam doceniłeś. W końcu „sharing is caring”

Mechanizm ten to nic innego jak Czym więcej Dajesz tym więcej Dostajesz, gdyż Linkując Dalej przekazujesz wiedzę komuś a ten ktoś może ci w przyszłości dostarczyć INFO2 i Twoja Edukacja przyśpieszy. Tak więc Twoje Szanse rosną wraz z ilością Kliknięć. Twoje działania to nasz marketing, który powoduje iż sumarycznie jako Bmen Team rośniemy, a nam Pismakom być może uda się stworzyć jeszcze lepsza zawartość, gdyż będziemy wiedzieli czego po nas oczekujesz. W końcu - jeśli nie będzie publiki to i my nie będziemy pisać, a i ty nie będziesz miał czego czytać i z czego się edukować. Bez was nie będziemy istnieć i my. Mechanizm SYMBIOZY jest raczej ci znany, także rozwijajmy się razem. Koncepcja tego bloga jest darmowa i chcielibyśmy aby taka została gdyż edukacja to temat przedni. Działasz i będzie ci dane, nie działasz i może być ci odebrane. Tak więc Klik&Share lub jak wolisz Klik&Comment. Obie akcje nie-gryzące, a więc śmiało. Ilość gwiazdek to od teraz wskaźnik Przód-OR-Regres.


Dziękujemy za Podziękowania

Okres ten charakteryzował się fenomenalnym wzrostem gospodarczym, bardzo szybkim wzrostem produkcyjności i kapitału co za-skutkowało szybkim wzrostem prosperity w społeczeństwie. Był to okres kiedy USA stały się najbogatszą krainą na globie. Okres ten charakteryzuje się też poważnym rozwojem nauki i techniki, co za-skutkowało poważną industrializacją krain zachodu. Było to też okres kiedy rozpoczęła się globalizacja, światowy handel rósł jak na drożdżach, rozpoczęły się poważne przepływy kapitału, czyli był to de facto początek rozwoju rynków finansowych. Nie było paszportów, żadnych taryf czy ograniczeń w handlu. Wolny przepływ ludzi, towarów i kapitału (capital flow). Przepływy kapitału przekładały się silnie na inwestycje. Co ciekawe nie było podatków i większość krain nie miała banków centralnych (takich jak w obecnej formie). Miałeś złoto to byłeś panem nie miałeś to byłeś dziadem. Niektóre krainy w tandemie ze złotem używały także srebra, nazywało się to Bimetalizm Standard. Za codzienne wydatki płaciłeś srebrem a złoto przeznaczone było do poważnych zakupów jak mieszkania, ziemia itp. Krainy Azji, które używały ryżu jako płacidła były w światowym ogonie rozwojowym np. Japonia i częściowo Chiny.

Jedną z najważniejszych charakterystyk okresu był BOOM, mało-inflacyjny boom, biorąc pod uwagę właściwą definicję inflacji, czyli przyrost bazy monetarnej. W okresie tym zanotowano deflację cen spowodowaną szybkim przyrostem produkcyjności przy relatywnie stałym i małym przyroście złota. Ludzików stać było na coraz więcej gdyż ceny spadały a ekonomia stale rosła. Był to okres-zachęta, w którym promowane było oszczędzanie (i inwestowanie), gdyż za rok mogłeś zakupić więcej niż dziś. 

Najważniejszą charakterystyką tego okresu był Zrównoważony Bilans Handlowy (Balance of Payment in balance), jako że nie dało się mieć ciągle importu netto, gdyż proces ten bardzo szybko uszczuplał rezerwy złota danej krainy. Mówiąc w skrócie, ciągły deficyt handlowy powodował ciągły odpływ złotych rezerw danej krainy. System fizycznego złota gwarantował, iż kraina nie mogła mieć dużego i ciągłego deficytu czy też nadwyżki.,chyba że dana kraina kopała duże ilości kruszcu. System ten, nie znający i nie mający zaimplementowanej dewaluacji czy rewaluacji sprzyjał szybkiemu przywracaniu równowagi zewnętrznej. Odbywało się to jednak kosztem równowagi wewnętrznej. Nazywało to się the price-specie-flow mechanism (mechanizm przepływu kruszcu i dostosowań cen)gdzie gold-outflow mechanizm powodował, iż krainy miały mniej-więcej zrównoważony bilans handlowy w ujęciu długo-terminowym. Jak ktoś ostro importował to złota mu w skarbcach ubywało (zmniejszenie się podaży pieniądza w krainie), a jak mniej płacidła w krainie to i ceny spadały. W konsekwencji kraina stawała się bardziej konkurencyjna w stosunku do innych krain, co powodowało poprawę jej bilansu handlowego i złoto znów zaczęło płynąć z powrotem do krainy. Analogicznie w przypadku nadwyżki handlowej. Jak prosty i piękny mechanizm, nieprawdaż? O tym, że nie było taryf, quotas i protekcjonizmu już wspomniałem. 

Wady systemu? System ten bez wątpienia faworyzował równowagę zewnętrzną kosztem wewnętrznej, ponieważ wystąpiło podporządkowanie stanu gospodarki mechanizmowi wolno-rynkowemu. Było to bardzo trudne i raczej nie do pogodzenia z realizacją niektórych celów gospodarczych i społecznych, jak np. finansowanie przemysłu i zbrojeń przez krainę, gdyż to tego wymagany jest raczej interwencjonizm gospodarczy. Faworyzowało to de facto Wielką Brytanię jako najpoważniejszą siłę militarną globu. Już teraz rozumiesz dlaczego Citi of London stało się NR1, gdzie de facto ustalano światową stopę procentową (Bank of England), zwaną jako stopa dyskontowa. Przypuszcza się, iż prowadzona przez BoE polityka pieniężna pozwalała Anglii przerzucać skutki perturbacji w jej gospodarce na inne krainy surowcowe i rolnicze. W systemie tym nie była też raczej możliwa długofalowa redystrybucja dochodu narodowego w związku z reformami społecznymi. Czyli co? Na socjal nie było płacidła. Ciekawą konsekwencją utrzymywania naturalnie-sztywnych kursów walutowych (zwanych czasami kosztem stabilności walutowej) było uzależnienie gospodarki w krainie od gospodarki światowej, czyli rozwój gospodarczy krainy był zależny od rozwoju globalnego. Kolejną wadą głoszoną była podobno deflacja, która stanowiła poważny koszt przy równoważeniu bilansu płatniczego. Hamowała ona lub powodowała spadek tempa wzrostu gospodarczego krainy. Powodowało to wzrost bezrobocia i obniżenie poziomu płac, czyli wzrost kosztów społecznych. To tak z grubsza wady przez niektórych głoszone. Pytanie za 100pkt: W czyim interesie ma system monetarny działać? Świata czy poszczególnych krain? 

OKRES OKOŁO-WOJENNY WW1 1914-1925

System waluty złotej uległ przeobrażeniom na początku I wojny światowej WW1, kiedy to większość krajów świata, z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych zrezygnowała z wymienialności swoich walut na złoto. Był to okres wojny, gdzie zarządy krain finansowały działania wojenne walutą z dodruku (dodatkowa emisja pieniądza), która nie miała pokrycia w złocie. Konsekwencją tego była dzika dewaluacja walut krainowych, co wygenerowało z czasem chaos monetarny, a wszystko to w celu finansowania wojaży. Jeżeli dwie krainy drukowały w różnym tempie to nie było możliwe utrzymanie stałego kursu wymiany ExRate. Musiała więc nastąpić dzika deprecjacja jednej względem drugiej. Był to okres, gdzie wycena FX była bardzo trudna, gdyż niektóre waluty traciły szybciej na wartości niż pozostałe, nie mówiąc już o połączeniu fix. Powodowało to de facto Fluctuating Currency System. Nie była to prawdziwa fluktuacja ale raczej opad fluktuacyjny, gdyż jak masz nierówny dodruk to wszystkie waluty tracą na wartości, ale z różną dynamiką upadku. Większość poważnych ekonomi świata poszło tą drogą, poza USA, które wojnę prawie przeczekały. 

USA włączyło się bardzo późno do wojny i w dodatku z małym zaangażowaniem, jako że wojna była na kontynencie europejskim. Sytuacja ta spowodowała, iż w US nie zdecydowało się na zerwanie linku do złotej waluty. Dodatkowo była one już największą ekonomią świata, i co bardzo ważne bez bezpośredniego linku wojennego, tak więc nie musieli posilać się do-drukiem. Wybrali delikatniejszą formę finansowania, poprzez emisję obligacji rządowych. W latach 1920-1921 USA zanotowało poważną recesję z powodu ostrej kontrakcji bazy monetarnej, bardzo ostrą ale też krótko-trwałą. Było to konsekwencją problemów na rynku długu. Amerykanie odrobili lekcję i po okresie recesji odnotowali potężny wzrost gospodarczy, zakończony w 1929r. 

Reszta świata żyła w monetarnym chaosie, gdzie waluty były wymieniane na wolnym rynku (freely-floating ExRate). Trudno było jednak wyceniać wartości innych walut, z powodu niepewności wartości gdyż tak szybko się one dewaluowały. Krainy celowo zaniżały wartość swojej waluty (competitive devaluations) aby zapewnić sobie przewagę w eksporcie. Były to pierwsze wolny walutowe (Currency Wars) na naszym globie, czyli rodzaj wojny finansowej, kiedy to krainy w kolejarza niszczą własną walutę. Tania waluta równa się mniej/więcej tani eksport, oczywiście wszystko kosztem społeczeństwa i importu. Wynikowo na świecie pojawiły się kontrole kursów wymiany ExRate, kontrole przepływów kapitału (capital controls), taryfy czy też quotas. Wszystko to sprawiło, że bardzo dużo złota zaczęło płynąć do USA. W końcu wszyscy zdali sobie sprawę, iż sytuacja ta jest bardzo zła i zaczęli rozmowy o powrocie do standardu złota. Currency Wars to bardzo ciekawy temat i dostanie własny wpis w ramach sagi o systemach monetarnych.

GOLD EXCHANGE STANDARD 1925-1931

W wyniku wojen walutowych i panującego chaosu monetarnego krainy zdecydowały, iż zaczną prace nad powrotem do standardu złota. W 1922r z inicjatywy Wielkiej Brytanii odbyła się konferencja w Genui, gdzie krainy z dookoła świata prze-debatowały i zgodziły się na odbudowanie standardu złota. Wobec niedostatecznej podaży złota dla zapewnienia odpowiedniej płynności systemu, zdecydowano iż należy przyjąć częściowy standard złota. Dlaczego tak? Przypuszcza się, iż krainy nie były w stanie zaakceptować potężnej rewaluacji złota, która była wymagana w wyniku monetarnych działań wojennych. W kuluarach konferencji zdecydowano, iż zamiast czystego Gold Standard zastosują Exchange Gold Standard. Standard ten został w pełni zaadoptowany przez świat w 1926r.

Struktura tego standardu przedstawiona jest na poniższej grafice-Piramidzie. Podstawą/fundamentem nowego systemu było fizyczne złoto. Piętro poniżej zainstalowany został amerykański dolar USD, który był bezpośrednio wymienialny na złoto (Fully Backed by Gold), tak więc USD był 100%  wymienialny na złoto. Na kolejnym piętrze piramidy zasiadł brytyjski funt GBP, wymienialny w większości bezpośrednio na USD (około 90% na USD), ale GBP uzyskał też częściowo-bezpośrednią wymienialność na złoto. Wymiana GBP – AU dozwolona była tylko dla rządów i obowiązywał próg minimalnej ilości wymiany, czyli bardzo dużych sztab złota, stąd też czasami system ten nazywany jest sztabowo-złotym. Pozostałe waluty na niższych piętrach piramidy uzyskały wymienialność tylko na GBP. Rozwiązanie to oznaczało pośrednią wymienialność walut na złoto. Inne krainy nabywając GBP mogły później wymienić je na USD i/lub złoto. Generalnie krainy trzymały swoje rezerwy w aktywie jeden stopień powyżej na piramidzie. System ten czasami zwany jest Dollar-Pound Standard, jako że dwie waluty występowały jako key-currencies, czytaj waluty globalne.

Source: Google

Przy takim rozwiązaniu płacidło krajowe nie było wymienialne przez banki centralne na złoto, lecz jedynie na GBP i w dalszej kolejności na USD. Odstąpiono w związku z tym od ustalania parytetów kursów walutowych, na rzecz wyznaczania przez banki centralne tzw. kursów centralnych do GBP lub USD. Rola kursu centralnego sprowadzała się do utrzymywania przez bank centralny stałego kursu swojej waluty do waluty globalnej. Stałość tego kursu polegała na odchylaniu się kursów rynkowych od kursu centralnego w wąskich granicach tzw. widełkach. W konsekwencji powyższego powstały dwa systemy stanowiące modyfikację systemu waluty złotej, różniące się między sobą pieniądzem odgrywającym rolę waluty rezerwowej i sposobem wymienialności pieniądza na złoto. System ten de facto odciął kraje europejskie od złota. I gdyby mu się tak bliżej przyjrzeć to był on początkiem papierowej inflacji. Rodzi się też zasadnicze pytanie: czy w 1929r USA miało wystarczającą ilość złota na pokrycie potężnego dodruku lat 20s?

System miał poważną wadę pierwotną. Przepuszcza się, iż wartość GBP była przewartościowana w stosunku do USD i był to prawdopodobnie zasadniczy powód upadku tego systemu. Kurs GBP/USD przed WW1 kształtował się na poziomie około 4.86, a po czasie konferencji w Genui na poziomie około 3.5. Pomimo tych okoliczności Brytyjczycy dążyli do przywrócenia parytetu przedwojennego, chcąc zapewnić funtowi prestiż, a Londynowi pozycję światowego centrum finansowego. W konsekwencji waluta brytyjska była przewartościowana, co za-skutkowało u nich zwiększonym importem i zmniejszonym eksportem, a w rezultacie zaczęli notować deficyt w bilansie handlowym. W krótkim czasie doprowadziło to do skurczenia się ich rezerw (USD, złoto). Kurczące się rezerwy wymuszają sytuację gdzie albo baza monetarna musi być zmniejszona (monetary contraction) czyli deflacja albo cały system się przewróci. Tak więc mieli do wyboru kontrakcję monetarną albo krach systemu. Wielka Brytania musiała zdewaluować swojego GBP, na co nie miała ani ochoty ani też nie chciała, gdyż wydawało się jej że jest bogata. Dodatkowo została ona jedną z pierwszych krain socjalistycznych na świecie, co generowało potężne wydatki socjalne na zasiłki, biurokrację itp. Dlatego też brytyjski zarząd nie mógł i nie chciał dokonać kontrakcji monetarnej do właściwego poziomu rezerw. 

Sytuacja ta spowodowała, iż eksport krainy bardzo się osłabił, jako że byli nie-konkurencyjni z powodu drogiego funta. Zanotowali więc poważną depresję, gdzie ekonomia, byznes i ludzie dostali poważnie po kieszeniach. Za-skutkowało to potężnym bezrobociem, a dodatkowo socjalne związki zawodowe nie pozwalały obniżać zarobków, tak więc popyt na pracowników spadł jeszcze bardziej, dodatkowo zwiększając bezrobocie. A wszystko to z powodu nie właściwego kurs GBP/USD, z powodu brytyjskiej dumy. A wystarczyło realistycznie wycenić startowy kurs GBP/USD i żywotność systemu zostałaby zapewne wydłużona.

Światowa ekonomia miała się generalnie dobrze, to UK miało poważne problemy. Z braku rezerw i konsekwentnie z braku kontrakcji monetarnej system upadł, gdyż Brytowie zerwali układ, czytaj zbankrutowali. Był to okres poważnego kryzysu zaufania do funta szterlinga, co za-skutkowało masowym odpływem kapitału do Nowego Jorku. Reszta świata obserwując poczynania Wielkiej Brytania z czasem też zerwała układ. System trwał krótko i zakończył oficjalnie swój żywot w 1931 (w wielkiej depresji), ale pozostałe krainy zerwały układ później. Polska uczestnicząca w tym standardzie Polska zawiesiła wymienialność swojej waluty w 1936 r. I zaczął się znów system płynnej wymiany walut. Pomimo swojej krótkiej egzystencji, system ten był ważny historycznie jako że stał się podstawą dla późniejszego systemu Bretton Woods. 

FLUCTUATING FIAT CURRENCY 1931-1945

Po upadku systemu z Genui, kiedy to poważne krainy z DE i FR na czele straciły zaufanie do GBP gdy zorientowały się że król jest nagi tzn. nie ma rezerw na wymianę, rozpoczęło się drugie rozdanie wolno-wymienialnych walut (fluctuating currency). Podobnie jak WW1 był to okres fiat money, bez pokrycia w metalu. Wartość płacidła była gwarantowana przez zarządy krain, czyli dekretem prawnym, legal tender opisanym w cz. II sagi o pieniądzu. W wyniku wielkiej depresji 1929-33 na świecie zapanowało potężne bezrobocie, co skłoniło zarządy krain do dodruku w celu próby zwiększenia konkurencyjności zewnętrznej i poprawy koniunktury wewnętrznej. Nastąpił znów okres czystej dewaluacji swoich walut. Dewaluacja w jednym kraju powodowała najczęściej podjęcie decyzji o obniżeniu kursu walut w innych krainach, gdyż te w ten sposób nie chciały dopuścić do pogorszenia cenowej konkurencyjności swych towarów i usług. Powstała w ten sposób potężna fala dewaluacji nie tylko nie-poprawiała sytuacji płatniczej poszczególnych krajów, ale co bardzo ważne w istotny sposób destabilizowała handel międzynarodowy. Polityka ta nazywana czasami “zubożenie sąsiada” doprowadziła do gwałtownego załamania wymiany międzynarodowej w 1930s.

Spowodowany tym chaos był dodatkowo pogłębiany ostrą polityką protekcjonistyczną, która w przypadku stosunków pomiędzy co-niektórymi krajami nabierała charakteru ostrych wojen celnych. Brak sprawnego międzynarodowego systemu walutowego oraz protekcjonizm doprowadziły do dramatycznego spadku obrotów handlu międzynarodowego w latach trzydziestych XXw. Za-skutkowało to poważną niepewnością na rynkach walutowych i poważnym chaosem monetarnym, czyli Currency Wars. Są poważne przypuszczenia, iż system ten wraz z Wielką Depresją przyczyniły się do wybuchu WW2, jako że wojny ekonomiczno-walutowe kończą się zazwyczaj gorącymi bijatykami. Dodatkowym problemem były potężne ilości długu na świecie. Lata 30s były okresem masowych bankructw krain, a wiadomo też że wojna to element odciągania uwagi od poważnych problemów, jak również mechanizm resetu długów.

BRETON WOODS – NEW GOLD EXCHANGE STANDARD 1945-1971

Po załamaniu się Gold Exchange Standard nastał okres chaosu monetarnego, które to trwał w praktyce do końca II wojny światowej. WW2 zdemolowała świat. Ludziki znów zdały sobie sprawę, iż wojny walutowe i protekcjonizm do niczego nie prowadzą, tak więc postanowili naprawić błędy i podjęte zostały prace nad stworzeniem nowego międzynarodowego systemu walutowego. Próby rozwiązania problemów podjęte zostały jeszcze w czasie trwania II wojny światowej. Głównym zamierzeniem nowego systemu było stworzenie systemu, który miałby zalety waluty złotej, czyli gwarantował wymienialność walut na złoto i dodatkowo gwarantował stabilny kurs walutowy, oraz co najważniejsze pozbawiony był jego wady: niezależności podaży złota od popytu na pieniądz, wynikającego z transakcji wyrównywania bilansu handlowego na globie.

Wypracowane zostały dwie koncepcje, jedna proponowana przez Keynsa, który zaproponował wytworzenie pieniądza globalnego pod nazwą Bancor oraz prze-forsowana przez amerykanów koncepcja tzw. Planu White’a opartego na idei systemu walutowo-złotego, w którym rolę pieniądza globalnego odgrywałyby obok złota także wymienialne na złoto waluty międzynarodowe. W lipcu 1944r zorganizowana została konferencja w Bretton Woods, USA gdzie delegacje 44 krajów (w tym Polski) ustaliły nowy system monetarny zaadoptowany w 1945r. W wyniku działań wojennych większość światowego złota popłynęła do USA. Fakt ten, jak i największy potencjał gospodarki na świecie spowodowały, iż USA były w uprzywilejowanej pozycji i to oni rozdali karty na konferencji.

Nowy system monetarny był bardzo podobny do Gold-Exchange Standard, z jednym wyjątkiem: funt brytyjski został całkowicie wyeliminowany. System z Breton Woods oparty został na dwóch rodzajach aktywa rezerwowego (złoto i $dolar), które to pełniły rolę płacidła globalnego. Funkcję waluty kluczowej w systemie pełnił $dolar, i został on jedyną walutą wymienialną na złoto według parytetu. Kurs ustalono na $35 USD za 1 oz AU. Inne waluty były wymienialne pośrednio na złoto, tylko poprzez ich wymianę na USD. Oznaczało to, że kursy centralne tych walut były ustalone tylko w stosunku do dolara. Wymienialność walut gwarantować miały banki centralne emitujące daną walutę. Dopuszczalne byłyby odchylenia w kursach walut +/-1% od kursu parytetowego. Krótko-okresowe nierównowagi bilansu płatniczego miały być likwidowane poprzez zapłatę rezerwami. Długo-okresowo miały być one eliminowane poprzez właściwą politykę gospodarczą. Dopuszczano też zmiany kursu wymiany dla danej waluty, ale wymagało to zatwierdzenia przez nadzorcę systemu MFW (International Monetary Fund IMF). Dodatkowo umowa z Bretton Woods obejmowała ustanowienie zasad płatności międzynarodowych, utworzenie Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), jak również utworzenie Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju (Banku Światowego). 

Source: Google

Tak więc jedyną walutą (bezpośrednio i w 100% pokryciu) wymienialną na złoto został dolar amerykański, jako główna waluta rezerwowa (key currency). Reszta walut świata wymieniała się dolarami, a mając dolary krainy mogły zjawić się w USA, wymienić je na złoto (wymiana USD na złoto odbywała się tylko w USA) i wywieść do domu. Był to system częściowej wymiany na złoto i tylko dla zarządów krain i poważnych instytucji finansowych. W 1931r USD zabroniło obywatelom posiadanie złota, tak więc Kowalski nie mógł wymienić dolarów na złoto, gdyż złoto było dla niego nie-legalne. 

System z Bretton Wood ustalił jedną walutę główną, a kursy narodowych walut zostały ustalone (powróciły) do stałych kursów z przed wojny. W wyniku wojny kursy te były jednak zawyżone, głównie z powodu zdemolowanych gospodarek narodowych, co sprawiło że USD stał się niedowartościowany. Sytuacja ta faworyzowało mocno USA.  Dało to USA nie-oficjalne przyzwolenie do inflacji monetarnej. Przypuszcza się też, iż na początku Bretton Woods USD był także niedowartościowywany w stosunku do ilości złota. Sytuacja ta napędzała amerykański eksport, podczas gdy na świecie panował Deficyt Dolarowy, zwany także głodem dolarowym. Polityka gospodarcza USA dodatkowo wzmacniała Deficyt Dolarowy, gdyż potężny wzrost gospodarczy i bardzo szybko rosnące prosperity spowodowało, iż prawie połowa światowej produkcji produkowana była w USA. 

Inną ciekawą konsekwencją niedowartościowania kursu wymiany USD było de-facto nie-oficjalne przyzwolenie na dodruk dolarów przez FED, co dodatkowo napędzało BOOM gospodarczy tanim pieniądzem. Nadprodukcja ta spowodowała, że już na początku 50s inflacja cen zaczęła powodować kurczący się eksport USA. Dodatkowo Stany Zjednoczone zaczęły prowadzić ekspansywną politykę fiskalną (wzrost wydatków spowodowany wojną w Wietnamie oraz socjalny program budowy Wielkiego Społeczeństwa prezydenta Lyndona Johnsona) co wywołało ciągłe podnoszenie się poziomu cen w USA jak i rosnący dług w krainie. Wobec braku dewaluacji pozostałych światowych walut inne krainy zostały zmuszone do importu amerykańskiej inflacji. Błędna polityka monetarna USA spowodowała, iż na świecie w latach 60s pojawił się potężny nadmiar dolarów amerykańskich i zaufanie do USD zaczęło spadać, co z kolei rozpoczęło początek końca systemu opartego o fizyczny metal. Przypuszcza się, iż już na początku 1960r suma dolarów znajdujących się za granicą przewyższała amerykańskie zasoby złota. Pogłoski o możliwej dewaluacji dolara, która miałaby na celu zwiększenie eksportu i ograniczenie importu w celach poprawy bilans płatniczego, spowodowały dalsze osłabienie się zaufania do dolara. W celu uniknięcia strat (w przypadku dewaluacji dolara) rozpoczęła się masowa wymieniana dolarów na złoto po kursie 35 dolarów za uncję, co znacznie zmniejszyło zapasy amerykańskiego złota. W celu przeciwdziałania temu zjawisku 8 najbardziej rozwiniętych krajów utworzyło w 1961r tzw. pulę złota, która stabilizowała wolny rynek tego kruszcu. Poprzez kupno i sprzedaż złota nie dopuszczono do większych odchyleń ceny wolnorynkowej złota od ceny urzędowej. System z Bretton Woods upadł w 71r, ale zanim system się właściwie przewrócił nastąpił tzw. okres UNRAVELING, czyli czasy kiedy Bretton Woods zaczął gubić swoje podstawy.

UNRAVELING & THE END of BRETTON WOODS  196x – Aug 1971 – Dec 1971

Na świecie zaczęło pojawiać bardzo dużo dolarów co przy stałym kursie wymiany ExRate zmuszało krainy do dodruku waluty w danej krainie, tak aby pokryć różnicę. Zwiększanie rezerw dolarowych groziło poszczególnym krainom utratą kontroli nad wewnętrznym obiegiem pieniężnym, gdyż kupno dolarów na rynku dewizowym wymagało zwiększonej emisji pieniądza krajowego. W konsekwencji inflacja monetarna sprawiła, iż na realnych rynkach pojawiało się coraz więcej płacidła i ceny poważnie rosły. Ludziki widząc co się dzieje zaczęli kupować fizyczne złoto. Wykształcił się tzw. TWO-TIER GOLD MARKET, gdzie cena rynkowa zaczęła się odrywać od oficjalnej ceny rządowej, jako że zarządy mogły wymieniać dolary tylko po cenie ustalonej w USA. W 60s wolnorynkowa cena złota w Londynie wzrosła do 40 dolców za 1 oz, co spowodowało, że bankom centralnym opłacało się wymieniać dolary na złoto po cenie urzędowej i sprzedawać je po cenie wolnorynkowej. W wyniku wzrostu cen złota na ulicy nastąpiły braki złota (shortage of gold) co za-skutkowało Gold Run-em. Nie jest możliwe aby w realnym środowisku istniały dwa różne rynki oferujące ten sam towar po różnych cenach, gdyż wtedy zjawiają się specjaliści od arbitrażu i następuje drenaż z rynku A do B, a cena się wyrównuje lub rynek A mówi GAME-OVER. 

Zależność sytuacji monetarnej od bilansu płatniczego USA i wynikające z niej konsekwencje gospodarczo-polityczne stawały się coraz bardziej problematyczne dla szybko rozwijających się krain europejskich. Podniosła się poważa krytyka istniejącego systemu monetarnego, przypieczętowana sławnym wystąpieniem de Gaulle’a w 1965 r, po którym to wysłał on swoją flotę do USA i wymienił znaczną części swoich dolarów na złoto.

Wywołało to falę nowych spekulacji w przewidywanej dewaluacji dolara. Zwiększone zakupy złota zmusiły Amerykanów do podjęcia w 1968r decyzji o nie-podtrzymywaniu ceny złota na wolnym rynku na poziomie ceny urzędowej. W 1968r rozpoczął się poważny kryzys zaufania do dolara. Pomimo działań amerykańskich (sprzedaż amerykańskich rezerw złota na rynku londyńskim oraz zakulisowe zapasy o powstrzymanie się wiodących krajów świata od wymiany rezerw walutowych na złoto) na rzecz utrzymania ceny rynkowej złota, władze USA zmuszone zostały do zawieszenia (15.08.1971r.) zewnętrznej wymienialności dolara, czyli de facto zbankrutowały, jako że stały się niewypłacalne w złocie. Poniżej możesz w oryginale pooglądać Nixona i jego sławne przemówienie o światowym najeździe na dolara.

Po zawieszeniu wymiany złota, co ekonomicznie oznaczało bankructwo kraju od sierpnia do grudnia 1971 zaistniał okres przejściowy zwany okresem OFF-GOLD, gdzie każdy (poza SWISS) był już poza standardem złota. W grudniu 1971r na mocy umowy waszyngtońskiej dolar amerykański został zdewaluowany o 8,57% (z 35 na 38 USD za uncję). I tak zaczęła się nowa era pieniądza bez pokrycia.

W między czasie (1967r) USA wymyśliło, iż wytworzy sztuczną walutę “papierowe złoto” od IMF (instytucja kontrolowana przez USA), które nazwali SDR (Special Drawing Right). Zaczęto je emitować w 1970r. Wszystko w celu ściągania dolarów ze świata i zapobieganiu dalszemu drenażowi fizycznego złota. Problem z SDR był taki, iż był on czystym fiatem, który dodatkowo emitowanym był przez nikogo tzn. przez żadne państwo tak więc nie wiadomo było jak mu ufać. Z powyższych powodów pomysł praktycznie upadł, ale teoretycznie przeżył i dalej się rozwijał.

Nastały czasy Fiat w czystym wydaniu, początkowo w Smithsonian Agreement, potem USD zafundowało nam Petro-Agreement, wiele krain zdecydowało się na dolaryzację, narodziła się EURO-zona, nastąpiła era pieniądza bezgotówkowego, rozpoczął się Rise of Yuan System, nastąpił potężny rozwój finansowych rynków spekulacyjnych, jak również boom na krypto-walutę, który raczej zamieni się w z-centralizowaną krypto-walutę jako legal tender. Ciekawe czasy przed nami, o czym poczytasz już niedługo w cz. II Rysy Czasu Secundo.

Dla głodnych wiedzy

Aby mieć możliwość przeglądania musisz być Zalogowany.
Jeżeli nie masz jeszcze konta to możesz go Założyć.

Komentarze ( 2 )

  • Kolejny bardzo dobry artykuł.

    Mój wniosek jest taki, bo padło NWO również. Jak tego nie nazwiemy, hulać będzie sobie tak czy siak.

    ‘Zmniejszenie’ odległości w transporcie i wymianie informacji spowodowalo, że się nasi panowie/właściciele dogadali przy globalnym stole, że ‘tak będzie im najlepiej’. To było nie do wykonania wcześniej, kiedy łajba płynęła 3 miesiące z Europy do Ameryki albo Azji itp. Inna była charakterystyka kontaktów. Globalny stół jest możliwy dopiero teraz (XXw.).

    Oczywiście lotniskowce pływają, bo szeryf jest jeden. I lokalnie dalej trzeba robić porządek. Ale globalnie rządzi ten, kto ma kontrole nad tą walutą, potem ten kto ma pałke. Wszak flagi na sprzęcie da się przemalować.

    Czekam na kolejną część.

    PS Ah i ja jestem lemingiem, to uwierzę w każdy papier, w którym mi każą wierzyć. Ale jak to się mówi ‘handluj z tym’, więc będę z tym handlował.
    • W rzeczy samej. Świat będzie dalej kręcił się na swoich obrotach, jak to piszesz z tym hulaniem. Nie będzie aż takich fajerwerków jak to goldbugi i inny element prognozuje. Z prostego powodu: Każdy ma za dużo do stracenia, a bezpośrednia konfrontacja to koniec życia na ziemi w 3h!!
      Zawsze chodziło o kontrolę systemu monetarnego, i inaczej jest i teraz kiedy to zaczęły się ostre zapasy zrobić z resztkami tego co jest. Bo że zbliżamy się do końca tej ery raczej mamy pewność. Kiedyś problemami był transport i systemy i szybkość rozliczeń finansowych, ale ona już za nami. Prawdziwy globalizm rozpoczął się w 73r, gdzie odpalono koncepcję Washington Consensus, który wraz z tym systemem i dolaryzacją opiszę w cz. II. Świat ma obecnie inne problemy i dlatego inaczej to się będzie wszystko rozgrywać. Co z tego że największy policjant ma 11 dużych łódek, jak soviet ma np. Zircon 3M22, każda około 1-2mln USD sztuka, ale możliwości robienia szkód na całym świecie nie-wyobrażalne. A o chińskich zabawkach wiemy bardzo mało, ale one są i prawdopodobnie groźniejsze niż od sovieta. Nowe idzie i każdy duży gracz zdaje się to rozumieć.
      W mojej ocenie nie da się już chyba mieć pojedynczej hegemoni, bo nie istnieje już asymetria pola walki. Dlatego jesteśmy skazani na świat multi-polarny z centralnym nadzorcom-mediatorem. I w tym kierunku zmierzają zapasy o wytworzenie nowego światowego systemu monetarnego, którego zarys opisze w cz. 3 sagi Rysu historycznego. On już jest raczej nakreślony i raczej też w wersji 2stopniowej 🙂
      ——-
      ps. Każdy jest (w jakimiś stopniu) lemingiem tylko do niektórych to ciągle nie dociera. Każdy z nas “g**nem jest i gównem może” i albo się z tym pogodzi albo idzie pod prąd rzeczywistości. Zasada jest prosta, “handluj tym czym się handluje” ale z głową na karku, a nie ręką w nocniku. pzdr


  • Skomentuj