Pytanie Dnia


  • [PYTANIE DNIA]
    Czy Chińczykom opłacają się niskie ceny Metali Ziem Rzadkich, czy wprost przeciwnie?

    Artykuł z przed ponad miesiąca: https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-06-10/china-rare-earth-exports-drop-as-prices-jump-on-possible-curbs
    • Kontrpytanie – czy Chinczykom opłaca sie już TERAZ sieganie po argument metali ziem rzadkich/spieniężanie przewagi jaką uzyskali? Popyt generuje podaż, a napewno znajdą się miejcsa gdzie nie opłacało się wydobywać przy cenie X ale X*10 już tak.

      IMO gdyby chiny byly jedynym miejscem gdzie sie to wydobywa, to może miało by to sens, a tak to tylko tymczasowa przewaga.
    • Moim skromnym zdaniem w 2010 r. zagrali niepotrzebnie tą kartą. Trzeba było po cichu i dalej konsolidować i monopolizować co się da. Pospieszyli się a swiat zareagował gwałtownie i cisnie ile wlezie w “dywersyfikację”

      Chiny to eksport, W interesie ich gospodarki – MUSZĄ utrzymywać tanie ceny Metali Rzadkich. Jednak od 2010 r. wciąż tracą market share i teraz pytanie – jaki poziom (nie)rentownosci czyli niskiej ceny zabiłby inwestycje w Kanadzie i Australii, Rosji czy Indiach.

      Z tego co widzę, ceny powyższych idą w górę tylko przy sytuacjach politycznych – 2010 i teraz w 2019 r. embargo na REMy z Birmy. Shanghai wciąż jest wyznacznikiem cen. więc w tym konkretnym przypadku Chiny kichają a swiat się trzęsie.

      Pytanie zadane w kontekscie analizy którą wykańczam i którą do końca miesiąca – jesli Bóg pozwoli – będziecie mieli okazję przeczytać.
    • popieram przedmówce. Jeśli chodzi o środki finansowe to w skali państwa środka grosze, natomiast jest to spora przewaga strategiczna nad USA 🙂

      Bardzo ciekawe pytanie Enemy, mind opening że tak powiem 🙂